Pestki, skórkifeatured
Kategoria zorka
Pan Artur, lat co najmniej dziewięćdziesiąt. Przywożę mu winogrona.
– Ostatnia kiść z ogródka, zjemy?
Artur siada na łóżku, sączy miąższ, powoli wypluwa skórki.
Historia życia mieści się w trzech godzinach. Opowieść z zielonymi przecinkami.
Skórki rosną na brzegu talerza.
Zabieram i niosę:
– Całe życie nienawidziłem ojca. Dziś nie pamiętam dlaczego.
Pamiętam tylko nienawiść.
-
Anonimowy
-
Unknown
-
rybenka
-
Jola Wawrzynek
-
Riannon
-
Anonimowy
-
Anonimowy
-
Anonimowy