Pestkafeatured
Kategoria zorka
…
Są relacje, które rosną we mnie jak drzewo.
Wpierw pestka; pędy wiją się żyłami, obejmują kości, gałęzie rozplatają włosy, konary rozpościerają ramiona.
Zakorzeniam się, otwieram zielone dłonie. Orgia śpiewów, kwiatów i piór.
Gdy padną opłatki, przychodzi spokój. Tu i teraz w słońcu, w ciepłym deszczu.
Owoce, nieplanowane, toczą się w świat. Gubimy napisane liście, kolory i pamięć.
Rośniemy już tylko w głąb, pod białą kołdrą puchu.
Pestka zostaje.
Ciepły kamyk przy nadziei.
.
-
MissUnderstood
-
Anonimowy
-
Anonimowy
-
rybenka
-
Marchewka Dracoolina