Statystykafeatured
Kategoria zorka
…
Męczy mnie na studiach. Męczy w hospicjum.
Prawdopodobieństwo niczym wyrób czekoladopodobny.
„Dokładne sumy niedokładnych danych” – tylko ks. Twardowski umiał rozbroić statystykę. Ja jestem bezradna.
Ranek, koc, kawa i laptop. Cisza w domu, czas dla siebie.
Za oknem sikorki z ADHD. Obwieszona słoniną jabłonka należy do nich.
Nagle jeden z ptaków z impetem uderza w szybę. Głuchy, przeszywający dźwięk.
Stoję za przejrzystą tkanką unerwionej tafli. W bezpiecznym domu, w niechorym ciele. Za oknem ptaki i szron.
Jakby nic.
Czuły barbarzyńca patrzy na ogród.
.
-
Demostenes
-
Anonimowy
-
Dorothea
-
Sto1000krotka
-
rybenka
-
Maramausch
-
Małgosia
-
Anonimowy
-
Dorothea
-
Anonimowy