Wysokie Obcasyfeatured

Rozmawiałyśmy z Martą jakiś czas temu w warszawskiej kawiarni.
Pięć godzin o życiu, decyzjach i konsekwencjach.

Odprysk tej rozmowy jutro w papierowym wydaniu ulubionych „Wysokich Obcasów”. I cieszę się, że odprysk, że wciąż możemy się Spotkać pomiędzy rolami.

  • Super, kupię na pewno! 🙂

  • z chęcią się zapoznam 🙂

  • Muszę przeczytać!

    Justyna

  • I już wiem jaki zakup będzie dla mnie jutro priorytetem:).

  • Anonimowy

    Jesteś w tym wywiadzie żywym człowiekiem. To się niemal nie zdarza, taka wielowymiarowość w tekście. Gratuluję 🙂 Taka lektura wzbogaca.

    Dominika

  • Dziękuję.

    Bycie żywym za życia mocno mi odpowiada. :*

  • Anonimowy

    Czy Pani mąż czytał wywiad? Ciekawa jestem, czy jest z niego zadowolony. Wbrew pozorom nie pytam z powodu wścibstwa. Bardziej dlatego, że ten wywiad – skłonił mnie do zastanowienia nad – jakby to ująć – granicami wolności w małżeństwie. Z boku patrząc – jako czytelnik, mam wrażenie, że poszła Pani w zaskakującą stronę w swoim rozwoju jako człowiek.Zaskakującą także dla partnera. To daje do myślenia. Słowem – sensowna rozmowa. Poruszająca wiele problemów na raz.

  • Anonimowy

    Dziękuję…

  • Czytał. Nie pytałam, czy jest zadowolony.

    Przyglądamy się sobie z ciekawością, rośniemy, każde w swoim kierunku, próbujemy się w tym wspierać. Rozmowa dotyczyła nie tego, co jest, raczej drogi dojścia do teraz.

  • Anonimowy

    trafiłam tu po przeczytaniu tego wywiadu. jestem doszczętnie poruszona.

  • Zorko,
    Dobra, mądra rozmowa. Prawdziwa. Mocna. Nielukrowana.
    I pozdrow koniecznie Męża. Razem w tym jesteście.

  • Przeczytałem. Bardzo poruszający ten wywiad. To wszystko wymagało wielkiej odwagi. Szacunek…

  • Anonimowy

    Czytam Ciebie od kilku miesięcy. Przeczytałam i wysłuchałam wszystkiego z Twoim udziałem, co było dostępne w necie. Do tej pory najbardziej mnie poruszyła audycja z p. Orpik w TOK FM, ale ten tekst w WO przebija wszystko. Chciałabym pracować w hospicjum ale się boję, że nie podołam. Też kiedyś przeżyłam stratę i w przeciwiństwie do Ciebie jestem introwertyczką, znacznie mniej dojrzałą emocjonalnie, dorosłą, niż Ty.
    Pozdrawiam,
    Z.

  • Z., przestałam się porównywać z kimkolwiek, bo co to w gruncie rzeczy daje? Bilans na plus/na minus/jakimś przedziwnym zbiegiem okoliczności jeden do jednego?

    Stan na teraz jest taki, jaki jest.

    Doświadczasz, smakujesz, próbujesz się, mierzysz, odpadasz, znajdujesz drogę.

    Cmok.

  • Właśnie link do strony podesłała mi przyjaciółka, tak bardzo zaintrygowała mnie ta część rozmowy że nie mogę się doczekać reszty, nie wiedziałam….
    Ze śmiercią córeczki zmagam się od 20 miesięcy….
    jakbym czytała o swoich odczuciach
    Pozdrawiam serdecznie i ciepło

  • :*

  • Anonimowy

    Kupię napewno, bo podziwiam Cię w Zorkowni już od jakiegoś czasu.
    Brak mi słów, by określić Twoją wielkość, dobroć i siłę.
    Podziwiam bardzo, bardzo, choć wiem, że nie potrzebujesz tego.
    Po prostu jesteś tam, gdzie być powinnaś we właściwym czasie i o właściwej porze.

    Madziara

  • studentka114@wp.pl

    a jest może ktoś kto mógłby mi przesłać scan całego wywiadu – jestem za granicą i nie mam dostepu do WO ….

  • Anonimowy

    piękna jesteś Zorko…
    chmurka

  • Przeglądałam numer listopadowy WO i Cię nie znalazłam. Taki z niebieską okładką. A może jesteś w październikowym? Nie mogłam Cię znaleźć, a bardzo chcę przeczytać ten wywiad, bo wiem, że warto, każde twoje słowo chłonę, bo każde coś niesie.

    Justyna

  • Przeglądałaś zapewne "Wysokie Obcasy Extra", a rozmowa ukazała się w zwykłych WO, w wydaniu sobotnim (12.10). Będzie dostępna w sieci za jakiś czas. Wrzucę link na fb.

  • Zapewne tak:).

    Dziękuję:*

  • Anonimowy

    Chcialabym bardzo przeczytac ten artykul ale nigdzie w sieci nie moge go znalezc 🙁

  • Dam znać, za jakiś czas powinien być dostępny w sieci w całości.