H&Mfeatured

Oto absolutnie fantastyczne bliźniaczki H&M plus ich nietuzinkowa Mama:

http://uautystek.wordpress.com/

Od kilku lat podczytuję tego bloga – jest mocno nasiąknięty życiem i siłą, wyłuskany z patosu, zabawny, chwilami tak piękny, że aż mnie zatyka. Pisze go kobieta, która zdecydowanie nie marnuje czasu.

Kilka dni temu dowiedziałam się, że jej mozolnie rehabilitowane, autystyczne córki zostały błędnie zdiagnozowane. Zamiast autyzmu mają wrodzoną boreliozę i szereg problemów neurologicznych.
Szanowne Artystki (http://uartystek.wordpress.com/page/4/ – zerknijcie koniecznie!) można uratować, trzeba je tylko wyprawić na operację do Barcelony.
Moje ulubione Siepomaga wzięło panny H&M pod swoje skrzydła:

http://www.siepomaga.pl/f/zdazyczpomoca/c/944

Zatem: jedno latte mniej, kulka lodów zamiast trzech, czekoladki odkładamy na jesień, kolejna bluzka z wyprzedaży – niekoniecznie i wpłacamy. Możemy, prawda? 🙂

Pomaganie to luksus – lubię to powtarzać.
Wam i sobie.

  • Wpłaciłam już wczoraj po apelu na fb. Jestem zszokowana siłą Twoich słów 🙂 Oby tak dalej! I zawsze w dobrej wierze.

  • Dziękuję, Seddl.

    Minusy popularności bloga należało zmienić w plusy. Ten oto cieszy mnie najbardziej. 🙂

    Od wczorajszego apelu na fb przybyło ponad 120 nowych wpłat!

  • Patrzę na profil dziewczyn na siepomaga i przecieram oczy ze zdumienia…

    Wzrusz.

  • wpłaciłam, wierzę, że uda się zebrać całą kwotę 🙂

  • Pewnie , że można. Udostępniam dalej

  • Anonimowy

    Zaczytuję się od pewnego czasu, ale dopiero teraz odważyłam się skomentować. Po raz kolejny wpis utrzymuje mnie w postanowieniu, jakobym i ja (znowu – odważyła się) udzielać w hospicjum.
    Bo nagle po hektolitrach wylanych łez, wstrzymywanych przez resztki kontroli, niewymuszonych, rozrzewionych, dowiaduję się, że przecież niemocą nic nie zdziałam, a mocą zebraną z niemocy już tak.
    Więc dzięki Tobie jako przyszła (oj, mam tylko taką nadzieję!) pielęgniarka podam ciepłą herbatę i przeczytam Barbarzyńcę.
    Odmówię sobie kupna tostera. Niech ich Mama zrobi im przepyszne grzanki na śniadanie po powrocie z Barcelony.

  • wpłaciłam co mogłam… dzięki za informację… masz siłę 🙂 :*

  • Anonimowy

    done

  • Z autyzmem jest taki problem, że obecnie nikt tak naprawdę nie wie czym on jest, skąd się bierze, jak go diagnozować i jak leczyć. Mam w rodzinie dziecko z autyzmem, borelioza została wykluczona i… co badać dalej?
    Dziewczynkom mocno życzę zdrowia.

  • Anonimowy

    Czytam Cię od dawna, komentuję rzadko. Pisałam Ci kiedyś że studiujemy na tej samej uczelni, ten sam kierunek (właśnie skończyłam). Chciałabym tylko napisać że będąc na praktykach na neurologii dziecięcej widziałam dzieci po tej operacji i słyszałam wypowiedzi lekarzy na jej temat. Są wyjątkowo niepozytywne. Nie wiem skąd to się bierze ale faktycznie była natychmiastowa poprawa a potem szybkie pogorszenie po ok 6 miesiącach(z opowieści rodziców też to tak wygladało choć nie obarczali winą za to operacji). Nie jestem przeciwna tylko mam wątpliwości, te dzieci tak bardzo zasługują na pomoc…

    Ann

  • Ann, BEZ tej operacji będzie tragedia, to co robić?

    Walczyłabym tak samo jak Agnieszka.

  • Anonimowy

    Strona do pomocy się nie otwiera, czy tylko ja mam problem? pomóżcie, zebym ja mogla pomoc, pozdrawiam- Gosia