Nominacjafeatured

Zorkownia właśnie została nominowana przez pana Zygmunta Miłoszewskiego, pisarza, jurora kategorii literackiej w konkursie Blog Roku, do nagrody głównej!

Nie owijam w bawełnę, bo po co: po prostu bardzo się cieszę!
:)))

I dziękuję.

.

  • Wiedziałam, wiedziałam, musiało tak być!!!
    Ja też strasznie się cieszę i ściskam bardzo, bardzo mocno!:)))

  • Uważam, że zasłużenie.

  • bardzo się cieszę :))

  • W pełni zasłużone 🙂 gratulacje i bardzo się cieszę razem z Toba!

  • Anonimowy

    Super:)
    Bardzo się cieszę:))
    Joanna

  • Anonimowy

    Wie gostek co dobre :))) Pozdrawiam, An3

  • Anonimowy

    Ho! ho! ho! jest dobrze! Maja

  • BRAWO! całkowicie zasłużenie :*

  • wspaniale Zorko. gratuluje :)))

  • Pięknie 🙂 Gratulacje !!! 🙂 Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę 🙂

    No i trzymam kciuki dalej 🙂

  • olikkk

    Zorko – GRATULUJĘ i bardzo się cieszę :*

  • Tak miało być. Gratuluję z całego serca i pozdrawiam serdecznie.

  • Zasłużenie 🙂 Gratuluje!

    (w pierwszej chwili przeczytalam, ze nominowany przez pisarza Miłosza! Ot co ślepe nie zobaczy, to zmyśli 😉 )

  • Anonimowy

    Wygrasz dziewczyno, inaczej być nie może. Pozdrawiam serdecznie.
    Renia

  • Anonimowy

    Brawo Zorko!!!

    Nominacja z rąk Z.Miłoszewskiego to dodatkowy plus. To oczywiście już moja prywatna opinia, gdyż cenię sobie tego autora 🙂

    Aśka

  • WNZ

    to ja dziękuję.że mogę Cię czytać 🙂 (pisała Ona, mile zaskoczOna faktem Twojego zaistnienia na Jej blogu :))

  • Gerta

    Serdecznie gratuluję i pozdrawiam. Nowa podczytywaczka od Chustki 🙂

  • zorko, wiedziałam, nie mogło być inaczej :)))

  • Ależ wspaniale!!! Ogromnie się cieszę!!! I taki juror – ech, na pewno wygrasz

  • Li

    Bardzo się cieszę!

  • Brawo!Brawo :DDDDDDDD !!!

  • Anonimowy

    Obyś wygrała! Należy Ci się jak psu kość.

  • inaczej być nie mogło!:)) Ogromnie się cieszę:))

  • mem

    Co tu owijać w bawełnę – to bardzo dobra wiadomość!
    Tak jak Twoje słowa 🙂

  • Przed chwilą zbyt nerwowo (z przejęcia) wysłałam (niechcący) niedokończony komentarz. Jeszcze raz: gratuluję! Oraz: wiedziałam, że tak będzie. Przyjemnie jest wiedzieć 🙂

  • "Ja wiedziałem, że tak będzie" – była taka piosenka, pamiętasz memody? 🙂
    Ps. Ja nie wiedziałam, ale miałam nadzieję. 🙂

  • Anonimowy

    Zorko! Wchodząc kilka dni temu na Twego bloga nie sądziłam, że zostanę TU na dłużej. Stało się jednak inaczej:) Zanurzona w archiwum bloga, zaczęłam chłonąć wszystkie emocje płynące z Twych wpisów. To niezwykłe, jak Twój blog wpłynął na mnie. Nie umiem tego wyrazić słowami ale może pewnego dnia mi się uda… Piszesz pięknie o wzruszających rzeczach, to wielki dar umieć tak pomagać i umieć tak wspaniale o tym pisać:) Na razie zastanawiam się czy ja znajdę w sobie siłę, by udać się do nieodległego Hospicjum i dowiedzieć się czy i jak (?)mogę zostać wolontariuszką.
    Pozdrawiam – Katarzyna

  • Udaj się. Lepiej spróbować i odejść niż się frustrować.