Dziękujęfeatured

…Za wszystkie dobre słowa, smsy i wsparcie.
Za odwagę – pewnej Chustce (jeśli pojadę na jakąkolwiek galę czy galart, to tylko z Tobą, dziewczyno).
435 osób razy 123 groszy – spora kropla w morzu potrzeb.
Albercik, to działa!
😉

…Wszystko się liczy.
To, co zyskałam sama. Co zyskaliście Wy.
Co obudziło, co bolało, oswoiło, co wróciło/odeszło; co odrzuciło – również.
Nie jestem aniołem, to nie tak.
Próbuję nie marnować czasu.
Kto wie, ile go mamy? 😉

Na bloga można głosować nadal, podobnie jak poprzednio:
sms o treści: G00258 [0=zero]
na nr: 7122

Jedna komórka, jeden sms. Uczciwie.
Jeśli uznacie, że warto – podajcie prośbę dalej.

Głosujemy od wczoraj do 7.02 do godz. 12.00

http://www.blogroku.pl/kategorie/nominowani.html
– jeśli widać zorkownię na tej liście – moc jest z nami. 🙂

Czuję ogromną radość.
Dziękuję.

.

  • Tak trzymaj! Pozdrawiam.

  • Anonimowy

    🙂 wysłałam …postaram się o więcej – pozdrawiam

  • ona3569

    Jak nie ty to kto???

  • ta od czółka

    Moc jest i to jaka 🙂

    Wygrana należy się już za samo zdjęcie a avatarze .

    Anioł nie anioł , grunt , że jesteś tam gdzie wielu isć nie chce . I jeszcze pięknie o tym piszesz.

    Jeżeli ten blog zachęci przynajmniej jedną osobę do pracy w hospicjum , albo w jakimś ośrodku pomocy społecznej czy w jakimś innym miejscu jako wolontariusz , to możesz być z siebie dumna .

    p.s św.Augustyn też na początku nie był aniołem 😉

  • Anonimowy

    Ja to widzę inaczej – ten blog ma szansę zrobić coś jeszcze ważniejszego niż zachęcić do pracy w hospicjum – bo to nie jest droga dla każdego. Ale śmierć niestety jest dla każdego, a ten blog mówi – nie bój się tak strasznie…Ja się bałam nawet to wszystko czytać, ale pomalutku, pomalutku dałam radę. I myślę o tych wszystkich ludziach tu opisanych. A kto wie, może każda myśl o zmarłym jest ważniejsza, niż świeczka. Nawet jak myśli obcy człowiek – byle życzliwie. Oczywiście zakładając, że dusza jest nieśmiertelna, ale tak właśnie czuję.

  • Anonimowy

    Trafiłam tu od Chustki. Przez pewne problemy zdrowotne, oraz po przeczytaniu Twojego bloga, zaczęłam przewartościowywać swoje życie. Nie wiem jak długo przyjdzie mi TU jeszcze być, bo mam już "swoje lata", ale wiem jedno- gdyby przyszło mi odchodzić w hospicjum i nie mógłby być przy mnie nikt bliski, chciałabym aby na drugą stronę przeprowadził mnie ktoś taki jak Ty.
    Joanna
    Oczywiście masz mój głos, resztę rodziny też zaangażuję.

  • sms poszedł.
    wracam tu i wracam.
    przywracasz nadzieję.

  • Anonimowy

    rozumiem,że licznik rozpoczyna się od 0 .Powiedz mi ,czy osoby które głosowały na Twojego bloga w etapie I mogą teraz głosować kolejny raz z tego samego numeru komórki.
    Przesyłam pozdrowienia

  • Tak, licznik się wyzerował, zaczynamy od nowa.
    Można głosować z tego samego numeru telefonu, ta sama treść smsa i znów tylko raz.

    Zorka dziękować. 🙂

  • Z ogromna przyjemnością i usmiechem zagłosowałam 🙂
    Pozdrawiam najserdeczniej